Ja pietwszy rzut miałam po wypadku samochodowym.
Wypadek miałam jednego dnia rano a rzut pojawił się drugiego dnia po południu.
Ale w listopadzie miałam kolejny wypadek (taka praca, tysiące kilometrów przejechane co miesiąc), poważniejszy niż ten w lipcu. Większy stres ale rzutu nie miałam, mam madzieję, że to najlepszy dowód na to że leki działają
Więc nie ma regóły co do wypadków
Wypadek miałam jednego dnia rano a rzut pojawił się drugiego dnia po południu.
Ale w listopadzie miałam kolejny wypadek (taka praca, tysiące kilometrów przejechane co miesiąc), poważniejszy niż ten w lipcu. Większy stres ale rzutu nie miałam, mam madzieję, że to najlepszy dowód na to że leki działają
Więc nie ma regóły co do wypadków