23-04-2016, 22:48
Dostałam książkę Julii Schopick "Nieznana Medycyny". Zainteresował mnie w niej rozdział nt. LDN (low dose naltrexone). Poczytałam też trochę w internecie i podobno wielu SMowocom pomaga. Jakie macie doświadczenie z taką terapią? I czy można stosować ją równolegle z oficjalnymi lekami na SM?
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy...