07-06-2016, 13:50
(13-05-2016, 22:44)WilkMorski napisał(a): Ja nie mówiłem w pracy. Nie ma takiej potrzeby, a nie chcę być traktowany ulgowo.
Potwierdzam. Też nic nikomu nie mówiłem. Znając życie i środowisko w jakim pracuje to gdybym się przyznał wcale bym lepiej nie miał. Z własnych doświadczeń wiem, że ludzie jeszcze chyba zbyt mało wiedzą o naszej chorobie i można zostać pięknie napiętnowanym. Póki nie widać - nikt nie musi nic wiedzieć i tyle [emoji3]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk