01-12-2016, 23:07
Problem pewnie dobrze znany niektórym z Was: nagłe (ale to naprawdę bardzo nagłe) parcie na mocz i w tym samym momencie popuszczanie, bieg do najbliższej toalety (o ile taka jest gdzieś w pobliżu) z uczuciem, jak mocz już niestety płynie. Bardzo mi to ostatnio dokucza. Biorę Ditropan, ale niestety mimo to mam ten wstydliwy problem, noszę wkładki zawsze kiedy jestem poza domem, ale i tak mam ten lęk, że wkładka nie wchłonie wszystkiego i zostanę na uczelni z mokrymi gaciami :/. Czy znacie może jakieś ćwiczenia, które mogłyby pomóc? Cudów się nie spodziewam, ale żeby mi coś pomogło przynajmniej przejść te kilkadziesiąt metrów do toalety...