(15-08-2021, 18:23)Akinom napisał(a): Dla mnie chore jest to, że do jakiegokolwiek programu bierze się pod uwagę rezonans mózgu. Rdzeń kręgowy już nikogo nie interesuje. Ja mam gorsze i wredniejsze zmiany właśnie w rdzeniu. W głowie już nuda, nic się nie dzieje. A czuję się coraz gorzej. No ale trudno.
Tez jest to dla mnie niedorzeczne. Wedlug mnie rezonans rdzenia kregowego jest tak samo wazny jak rezonans mozgu.
Nie ma jednej przyczyny choroby, ale u mnie chyba stres, byl tym ostatnim elementem ukladanki.
Stres + mononukleoza + niedobor witaminy D
Jednak uwazam, ze gdyby nie sytuacje zyciowe, ktore moja psychike zrownaly z ziemia (co automatycznie obnizylo moja odpornosc) nie zachorowalabym dlatego stawiam na stres jako glownego winowajce =D