Liczba postów: 271
Liczba wątków: 4
Dołączył: Paż 2016
Reputacja:
3
Ja mialam dwa, ostatni w styczniu, tj. W 4tym miesiacu brania Tec. Lekarka mi powiedziala, ze tabletki potrzebuja 3-4 miesiecy, by sie "rozbujac" i zaczac dzialac wlasciwie i dawac efekty. Ja nie narzekam, bo poczatki mialam bardzo burzliwe, przed tabletkami rowniez. A teraz jestem jak nowa i gdyby mi sie czasem pamiatki po starych rzutach nie odzywaly, to bym zapomniala, ze jestem chora
You are never too old to set a new goal or to dream a new dream...
Liczba postów: 26
Liczba wątków: 1
Dołączył: Cze 2017
Reputacja:
0
17-06-2017, 20:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-06-2017, 20:57 przez marek232.)
(17-06-2017, 20:40)Areliee napisał(a): Ja mialam dwa, ostatni w styczniu, tj. W 4tym miesiacu brania Tec. Lekarka mi powiedziala, ze tabletki potrzebuja 3-4 miesiecy, by sie "rozbujac" i zaczac dzialac wlasciwie i dawac efekty. Ja nie narzekam, bo poczatki mialam bardzo burzliwe, przed tabletkami rowniez. A teraz jestem jak nowa i gdyby mi sie czasem pamiatki po starych rzutach nie odzywaly, to bym zapomniala, ze jestem chora
hmmm... ale Ty mi pisałaś, że czasem pomijasz dawke, więc to może dlatego
Ja mam czasem osłabione nogi, ale jak sobie zrobię drzemkę to jest już ok
Edit:
jeszcze czasem jak leże to mi noga sama podskoczy, ale zazwyczaj to jest lewa, a ost rzut miałem na prawą
Liczba postów: 271
Liczba wątków: 4
Dołączył: Paż 2016
Reputacja:
3
Dawki to akurat zaczęłam pomijać, jak się zaczęłam za dobrze czuć Do końca lutego to jak wypiłam butelkę piwa, to już był wyczyn, dieta zdrowa, spałam pół doby codziennie i tabletki codziennie przepisowo. Potem parę zmian w życiu i zaczęłam czuć się na tyle dobrze, że mi się ich czasem zapomina albo sama odstawiam, jak alkohol jest w planie. Także związku raczej nie ma, ALE nie oznacza to, że polecam opuszczanie dawek. Nie wolno tak
You are never too old to set a new goal or to dream a new dream...
Liczba postów: 26
Liczba wątków: 1
Dołączył: Cze 2017
Reputacja:
0
Lepiej juz wziąć i przemeczyc sie pijac tylko piwko przez godzne lub nic, niż pomijać dawke moim zdaniem Diety to akurat nie mam, a co to jem to nie jest za zdrowe, ale staram sie to zmienic ograniczam np kebaby, a kiedys to prawie codziennie Też sypiam długo, bo wstaje ok 10-12 ale zasypiam ok 2 i wstaje w nocy, pare razy, by przetransportowac mame do lazienki...
To co to za rzuty mialas o ile mozna wiedziec?
p.s.
chyba robimy maly offtop
Liczba postów: 237
Liczba wątków: 6
Dołączył: Kwi 2017
Reputacja:
0
(16-06-2017, 23:06)sylwia9118 napisał(a): ja mialam duze problemy na poczatku - ciagle uczucie pelnosci, wzdecia, brak apetytu, bylo mi niedobrze. Zaczelam przyjmowac controloc 40 - on jest na recepte, dlatego bralam 2x20, bralam tez symetykon. Z czasem zeszlam z dawki pantopraxolu, a obecnie nie biore juz nic na zoladek. Potrzebujesz czasu, zeby przywyknac, powodzenia O widzę, że nie jestem sama. Też ostatnio mam ciągle uczucie pelnosci, nie mam apetytu itd. Najpierw schudłam dwa kg, później przytyłam 2 kg i teraz znowu schudłam. Pełną dawkę biorę dopiero drugi miesiąc i mam nadzieję, że to mi minie. Jestem szczupła i nie chciałabym dalej chudnąć.
Liczba postów: 1 509
Liczba wątków: 39
Dołączył: Lip 2016
Reputacja:
12
ja natomiast mocno przytyłam, ale zwalam to na zimę i brak ruchu
Liczba postów: 200
Liczba wątków: 12
Dołączył: Cze 2017
Reputacja:
1
A mnie się wczoraj zrobiło słabo...(5 dzień na wyższej dawce). Mam też dziwne uczucie w głowie. Takie zamulenie...
Liczba postów: 189
Liczba wątków: 10
Dołączył: Cze 2017
Reputacja:
2
(19-06-2017, 10:23)Anna Zet napisał(a): A mnie się wczoraj zrobiło słabo...(5 dzień na wyższej dawce). Mam też dziwne uczucie w głowie. Takie zamulenie...
Mialam dokladnie to samo przez dwa dni ale myslalam ze to bardziej z nerwow , bo ostatnio troszke nerwowa bylam Jak narazie te uczucie sie nie powtarza
Liczba postów: 1 509
Liczba wątków: 39
Dołączył: Lip 2016
Reputacja:
12
Liczba postów: 200
Liczba wątków: 12
Dołączył: Cze 2017
Reputacja:
1
Anna 888 ja też nerwicowa...i dlatego już sama nie wiem co od nerwicy a co od sm?
Słabo mi sie rzeczywiście zrobiło na słońcu. Po ostrym podejściu pod górkę. Po dwóch piwkach i na lekkim kacu.
A wczoraj za to bolał mnie żołądek. Takie skurcze. W nocy też...
|