Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ile utrzymuje się ból po punkcji?
#11
Mi też kazano leżeć. I leżałem, a ból głowy następnego dnia i tak był (nie bolało tylko jak się położyłem). Też słyszałem, że leżenie nie wpływa na zespół popunkcyjny, jak ma wystąpić to i tak wystąpi.
Odpowiedz
#12
U mnie punkcja została wykonana dość szybko i wkłucie udało się za pierwszym razem. Jedyne co poczułem to strasznie silny prąd przechodzący przez lewa nogę. Ja po punkcji przeleżałem prawie 2 dni bo tak się złożyło, a zalecenie było żeby leżeć przynajmniej 24h. Żaden zespuł popunkcyjny mnie nie męczył przez kolejne dni.
Odpowiedz
#13
U mnie punkcja też przebiegła bardzo szybko i sprawnie. Pan dr przed wkłuciem zalecił pielęgniarce podanie mi dawki na uspokojenie Oczko (moje hasło po podaniu- czy te fugi na kafelkach mają tak tańczyć? Pielęgniarka w śmiech i potwierdziła) . Miałam nakaz leżenia (Miałam ogromnego stresa, bo 2 dni przed "dostałam" nawrót pęcherza neurogennego i co 5 minut do wc, a po punkcji LEŻENIE). Nakaz obejmował maks 12 godz, wytrzymałam ok 9. Lekarz widząc, że już więcej nie dam rady- zezwolił na wyjście do wc...ale na wózku i pod nadzorem pielęgniarki. Zespołu popunkcyjnego nie miałam Uśmiech Pozdrawiam Oczko
Odpowiedz
#14
u mnie punkcja udala sie za pierwszym razem....po czym wstalam i pojechalam autem do domu po rzeczy b musialam zostac w szpitalu....nie lezalam nawet sekundy....ale dwa dni potem bolaly mnie plecy w okolicy krzyza....nikt mi nie pwiedzial ze mam lezec....
Odpowiedz
#15
(20-06-2019, 17:18)Moris napisał(a): U mnie punkcja została wykonana dość szybko i wkłucie udało się za pierwszym razem. Jedyne co poczułem to strasznie silny prąd przechodzący przez lewa nogę. 

U mnie było tak samo, szybkie wkłucie i prąd przechodzący w lewej nodze, aż się przestraszyłam czy jakiegoś nerwa mi nie uszkodzili  Zdezorientowany
Kazali mi leżeć kilka godz. ale ja wstałam po 2 godz. no i wtedy dopadły mnie zawroty głowy a potem doszedł okropny ból głowy... masakra.
Odpowiedz
#16
Ja 3h temu miałam robioną punkcję, kazali mi leżeć na brzuchu 2h. Nic mnie nie boli, mimo że wkuwali się aż 3 razy. Drugi raz bolał strasznie jakby ktoś grzebał ręką a nie Igłą. Czyli zespół popunkcyjny może jeszcze kilka dni po wystąpić?
Odpowiedz
#17
Może, u mnie się jakoś później pojawił, nie zaraz po punkcji
Odpowiedz
#18
(25-06-2019, 12:13)Kari napisał(a): Ja 3h temu miałam robioną punkcję, kazali mi leżeć na brzuchu 2h. Nic mnie nie boli, mimo że wkuwali się aż 3 razy. Drugi raz bolał strasznie jakby ktoś grzebał ręką a nie Igłą. Czyli zespół popunkcyjny może jeszcze kilka dni po wystąpić?

Na brzuchu? Po co? Na plecach i glowy nie podnosic do góry. Co daje lezenie na brzuchu?
Odpowiedz
#19
Smutek 
Ja niestety nie wspominam bólu po punkcyjnego dobrze. Sama punkcja bezproblemowo - po-  30 minut na brzuchu 22 godziny na plecach a potem..... 2 tygodnie wycięte z życia[Obrazek: sad.png] okropny ból głowy i wymioty.
Poród milej wspominam[Obrazek: smile.png][Obrazek: smile.png]
Na oddziale mówili że nie każdy ma problemy po punkcji jedni jak np. ja leżą zgodnie z zaleceniem i ból tak wystąpił a inni zaraz po punkcji wstają i do pracy idą. Nie ma złotego środka. Indywidualna kwestia.
Odpowiedz
#20
Mi się wbijali dwa razy, bo raz pobrali z krwią. Później leżeć na plecach na płasko i nie ruszać się przez minimum 6h, picie przez słomkę, jedzenie tylko ciasteczka, było oki jak wstałam
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości