Forum Chorych na stwardnienie rozsiane
Tecfidera - Wersja do druku

+- Forum Chorych na stwardnienie rozsiane (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum)
+-- Dział: Leczenie (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-10.html)
+--- Dział: Leki, programy lekowe, leczenie w Polsce i innych krajach (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-11.html)
+--- Wątek: Tecfidera (/thread-258.html)



RE: Tecfidera - Yazon - 17-02-2017

(17-02-2017, 10:32)mufa napisał(a): Wiadomo że na przeziębienie to nikt sterydów nie przypisuje

No tak tyle że w tym wypadku Anka86 zapytała o ew.branie antybiotyku przy  zapaleniu krtani. a nie  o branie leków przy czymś bardziej poważnym.
Wiemy iż każdy stan zapalny w naszym wypadku jest poważny i należy się go jak najszybciej pozbyć ale rzecz polega na tym aby lek był jak najbardziej skuteczny i odpowiednio dobrany, dlatego ja napisałem że nie jestem zwolennikiem sterydów przy zapaleniu krtani!!! Takie jest moje i nie tylko moje zdanie!
Pozdrawiam!


RE: Tecfidera - klaudia26 - 17-02-2017

Yazon oczywiście masz rację co do sterydów. Każdy powinien je przyjmować tylko wtedy kiedy to konieczne. One pomagają ale niestety nie są obojętne dla organizmu. Ale jeśli chodzi o rodzaj leku to musze się z tobą nie zgodzić bo trochę wypytywalam lekarzy o to bo mam synka alergika. Sterydy wziewne w inhalacjach mają o wiele mniejszy wpływ na organizm niż te podawane domiesniowo lub dożylnie. Ale oczywiście nie oznacza to że można ich często używać.


RE: Tecfidera - sloneczko25 - 18-02-2017

U mnie chyba mniej szkody przyniosą sterydy przez tydzień niż mało skuteczne antybiotyki. Już jedna grupa mi odpadła bo po latach dostałam niebezpiecznego uczulenia. Sterydy od astmy to za mało dlatego czekam na lato i może będzie lepiej. Na razie czekam na hospitalizację na oddziale pulmitologicznym bo mam zmiany w płucach. Jak by nie było antybiotyk czy steryd to u mnie pomoc czasowa ale nie chcę mieć znów płynów w płucach dlatego wolę brać te sterydy na kilka dni.


RE: Tecfidera - Yazon - 18-02-2017

Witam miło wszystkich którzy wypowiedzieli się na temat sterydy versus antybiotyki a także tych którzy tylko się przyglądają tej wymianie opinii!
Reasumując chyba wszyscy zgodzimy się z tym ze cokolwiek byśmy brali, myślę o (para) i farmaceutykach że powinno to być skonsultowane z lekarzem prowadzącym. Nawet niewinna witaminka przyjmowana zbyt często i w nadmiarze może zaszkodzić! Z kolei lek z dużym prawdopodobieństwem ubocznych reakcji musi być przyjmowany abyśmy jakoś funkcjonowali!
Tyle że jako ludzie dorośli i świadomi możemy odpowiednio decydować o tym czy chcemy ponosić jakieś ewentualne ryzyko czy poddamy się naturalnemu biegowi wydarzeń lub wybierzemy alternatywny sposób leczenia!
I w tym temacie każdy z nas ma możliwość wyboru i decyzji a także własnego zdania!
Znam i przyjaźnię się z człowiekiem który choruje bardzo długo na sm.(podobny staż jak ja) i główne leczy się ziołami od Braci Bonifratrów! Stan jego jak na tyle lat chorowania jest b. dobry. A nie zapominajcie że my nie mieliśmy dostępu do leków powstrzymujących na wczesnym etapie choroby!
I takie jest moje zdanie, tego się trzymam, przynajmniej obecnie!
Pozdrawiam serdecznie!


RE: Tecfidera - mufa - 18-02-2017

Balsam kapucyński znam i bardzo sobie cenię.


RE: Tecfidera - Anka86 - 18-02-2017

Widzę, że wywiązała się ciekawa dyskusja a propos antybiotyków i sterydów Uśmiech

Co do tych sterydów wziewnych to pewnie też powinnam je brać zw na podejrzenie (nigdy nie potwierdzone) astmy oskrzelowej.
Swego czasu często chorowałam na zapalenie oskrzeli. Teraz infekcja zatrzymuje się na krtani. Ogólnie zaczęłam chorować rzadziej gdy brałam Rebif (brałam 8 lat).

Sloneczko jeśli dobrze zrozumiałam przyjmujesz sterydy wziewne? Czy bierzesz je całorocznie czy jak? Ja mam najgorszą alergię-całoroczną na kurz i roztocza :/

Tak czy inaczej, Solumedrol przy rzucie to dla mnie zło straszne. Wiadomo, że wygasza stan zapalny, ale okrutnie przeżywam skutki uboczne i nie ma mowy o braniu wlewów dłużej niż 3-4 dni. Chyba bym umarła.

Aktualnie leczę się antybiotykiem na bazie azytromycyny. Niestety nie miałam wyjścia.
Na wszelki wypadek napisałam do Biogenu odnośnie leczenia anty i brania Tecfidery- odp: "nie opisano żadnych negatywnych interakcji"
Chociaż na logikę działanie Tecfidery pewnie osłabia działanie antybiotyków.


RE: Tecfidera - Tomasztop - 18-02-2017

Witam wszystkich serdecznie

Chcą się z Wami podzielić tym ze zaczelem brac tecfidere o wiekszej dawce.
Poki co zero skutków ubocznych:-)
Jeste bardzo szczęśliwy i zadowolony:-)
Oprócz tego pozytywne myślenie i brak stresu.
Czuje się rewelacyjnie i Wam wszystkim teg zycze.
Pozdrawiam serdecznie:-):-):-)


RE: Tecfidera - Yazon - 18-02-2017

(18-02-2017, 17:29)Tomasztop napisał(a): Witam wszystkich serdecznie

Chcą się z Wami podzielić tym ze zaczelem brac tecfidere o wiekszej dawce.
Poki co zero skutków ubocznych:-)
Jeste bardzo szczęśliwy i zadowolony:-)
Oprócz tego pozytywne myślenie i brak stresu.
Czuje się rewelacyjnie i Wam wszystkim teg zycze.
Pozdrawiam serdecznie:-):-):-)
Cześc Tomek!
Super że Tecfidera w Twoim przypadku nie daje skutków ubocznych!
B.ważne że masz pozytywne nastawienie!
Tak trzymaj, Alleluja i do przodu!!!
Pozdrówka!


RE: Tecfidera - klaudia26 - 18-02-2017

Anka mój synek ma tyle alergii ze łatwiej powiedzieć co go nie uczula niż wymieniać wszystkie jego alergie... a z tego co mówiła mi pani pulmonolog do której chodzę z synkiem to kurz sam w sobie nie uczula tylko właśnie roztocza kurzu czyli takie malutkie pajeczaki które w nim żyją. A uczulaja one głównie w okresie jesienno zimowym a przez pozostały czas ich oddziaływanie na alergika jest znikome. Żyją one głównie w naszych łóżkach bo tam mają pożywienie (złuszczony naskórek ludzki) ale są też w meblach tapicerowanych i dywanach. Polecam stosowanie środków przeciw roztoczom (ja mialam w aerozolu). U synka w tym roku obeszło się bez żadnych sterydów. A wcześniej też byly ciągle tylko antybiotyki i sterydy. W tym roku jest naprawdę o wiele lepiej. A myślę że jednak im mniej tych sterydów tym lepiej...


RE: Tecfidera - Anka86 - 18-02-2017

(18-02-2017, 17:29)Tomasztop napisał(a): Witam wszystkich serdecznie

Chcą się z Wami podzielić tym ze zaczelem brac tecfidere o wiekszej dawce.
Poki co zero skutków ubocznych:-)
Jeste bardzo szczęśliwy i zadowolony:-)
Oprócz tego pozytywne myślenie i brak stresu.
Czuje się rewelacyjnie i Wam wszystkim teg zycze.
Pozdrawiam serdecznie:-):-):-)

Dołączam się do gratulacji! Uśmiech

Ja aktualnie już 5 tydzień na maksymalnej dawce i także ZERO skutków ubocznych (prócz parokrotnego zaczerwienienia na początku) Uśmiech

A byłam pewna, że umrę Duży uśmiech

Pozdrawiam!

(18-02-2017, 21:58)klaudia26 napisał(a): Anka mój synek ma tyle alergii ze łatwiej powiedzieć co go nie uczula niż wymieniać wszystkie jego alergie... a z tego co mówiła mi pani pulmonolog do której chodzę z synkiem to kurz sam w sobie nie uczula tylko właśnie roztocza kurzu czyli takie malutkie pajeczaki które w nim żyją. A uczulaja one głównie w okresie jesienno zimowym a przez pozostały czas ich oddziaływanie na alergika jest znikome. Żyją one głównie w naszych łóżkach bo tam mają pożywienie (złuszczony naskórek ludzki) ale są też w meblach tapicerowanych i dywanach. Polecam stosowanie środków przeciw roztoczom (ja mialam w aerozolu). U synka w tym roku obeszło się bez żadnych sterydów. A wcześniej też byly ciągle tylko antybiotyki i sterydy. W tym roku jest naprawdę o wiele lepiej. A myślę że jednak im mniej tych sterydów tym lepiej...

Czy synek bierze jakieś leki?

Ja nie biorę nic, ale zapewne powinnam. Sama nie wiem. Tyle łykam tych leków, że mnie to po prostu osłabia Oczko
Sprawdzę te środki, dzięki Uśmiech

Pozdrawiam serdecznie