Forum Chorych na stwardnienie rozsiane
Tecfidera - Wersja do druku

+- Forum Chorych na stwardnienie rozsiane (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum)
+-- Dział: Leczenie (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-10.html)
+--- Dział: Leki, programy lekowe, leczenie w Polsce i innych krajach (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-11.html)
+--- Wątek: Tecfidera (/thread-258.html)



Tecfidera - hela - 01-11-2019

Ja nie muszę żadnych skierowań nosić, a lokalna neuro tak mnie zapisuje na wizyty żebym nie musiała mieć skierowania.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


RE: Tecfidera - Orchidea - 01-11-2019

Ja dopiero zaczynam.U mnie wygląda to tak że, idę na oddział pobierają krew . Czekam na wyniki.Neurolog mnie bada i dostaje leki Następna wizyta za miesiąc.


RE: Tecfidera - marcepanka - 01-11-2019

(31-10-2019, 23:45)klaudia26 napisał(a): Marcepanka i mufa ale jakiego skierowania od was wymagają? Bo nie bardzo rozumiem...

Chcieli nowego skierowania do poradni neurologicznej, bo to poradnia neurologiczna (szpitalna) prowadzi program. Zdziwiło mnie, że po 2 latach regularnego chodzenia tam co miesiąc trzeba przynosić nowe skierowanie


RE: Tecfidera - Akinom - 01-11-2019

Tym bardziej że stare nie wygasło, bo jakby do końca nas nie wyleczyli. Marcepanka, też byłam zdziwiona, że chcą nowego skierowania. Ciekawe, co jeszcze wymyśla:-)


RE: Tecfidera - Beata72 - 01-11-2019

Z tymi skierowaniami to co poradnia neurologiczna to chyba własna polityka  Zły
Nigdy nie miałam skierowania do poradni po receptę na leki.
W X. 2016 trafiłam na oddział z pierwszym rzutem, III. 2017 kolejny rezonans i diagnoza SM.
W tym samym dniu kwalifikacja do programu i pierwszy lek - Rebif.
Potem comiesięczne wizyty w poradni: dostawałam receptę, od razu zapisywałam się na kolejną wizytę (termin sama wybierałam tak, aby wystarczyło leku) i do apteki klinicznej po odbiór leku.
Od połowy 2018 wizyty co 3 miesiące: rano badania laboratoryjne, ok. 10.30 wizyta u neurologa prowadzącego program (zawsze były już wyniki badań), recepta i odbiór leków. Zawsze po każdej wizycie od razu zapisuję się na kolejny termin (podaję ilość opakowań leku do zamówienia) i nie potrzebuję żadnego skierowania.

A tak z innej beczki. Chyba znalazłam sposób na polepszenie jakości wyników laboratoryjnych (limfocyty). Po tygodniu stosowania wit. B6 koenzymatycznej (Pirydoksalo-5-Fosforan 50 mg) 3x2 i picia 1 szklanki zakwasu buraczanego i 1 szklanki soku z surowych buraków poziom limfocytów skoczył z 450 na 570  Duży uśmiech


RE: Tecfidera - Anka - 01-11-2019

(01-11-2019, 13:24)Beata72 napisał(a): Z tymi skierowaniami to co poradnia neurologiczna to chyba własna polityka  Zły
Nigdy nie miałam skierowania do poradni po receptę na leki.
W X. 2016 trafiłam na oddział z pierwszym rzutem, III. 2017 kolejny rezonans i diagnoza SM.
W tym samym dniu kwalifikacja do programu i pierwszy lek - Rebif.
Potem comiesięczne wizyty w poradni: dostawałam receptę, od razu zapisywałam się na kolejną wizytę (termin sama wybierałam tak, aby wystarczyło leku) i do apteki klinicznej po odbiór leku.
Od połowy 2018 wizyty co 3 miesiące: rano badania laboratoryjne, ok. 10.30 wizyta u neurologa prowadzącego program (zawsze były już wyniki badań), recepta i odbiór leków. Zawsze po każdej wizycie od razu zapisuję się na kolejny termin (podaję ilość opakowań leku do zamówienia) i nie potrzebuję żadnego skierowania.

A tak z innej beczki. Chyba znalazłam sposób na polepszenie jakości wyników laboratoryjnych (limfocyty). Po tygodniu stosowania wit. B6 koenzymatycznej (Pirydoksalo-5-Fosforan 50 mg) 3x2 i picia 1 szklanki zakwasu buraczanego i 1 szklanki soku z surowych buraków poziom limfocytów skoczył z 450 na 570  Duży uśmiech
Ktos ci to polecil czy czysty przypadek?


RE: Tecfidera - Beata72 - 01-11-2019

Moja neurolog z programu zasugerowała przejście na dietę "buraczaną". Buraki ogólnie poprawiają jakość krwi. Zakwas z buraków robię co jakiś czas i pijemy oboje z mężem. Ale mój zakwas to nie tylko buraki. Daję też marchew, pietruszkę i seler (korzeń), por, liść laurowy, ziele angielskie, czosnek i chrzan - zalewam posoloną wodą i po 4-5 dniach gotowy do picia.
Sok z surowego buraka wprowadziłam sama, bo to czysty burak, nie jest rozcieńczony wodą.

Natomiast wit. B6 poleciła mi koleżanka hematolog w dawce 3x100mg. Początkowo kupowałam w aptece, ale poczytałam, że koenzymatyczna jest lepiej wchłaniana i teraz taką biorę.
Dodatkowo moja lekarka poleciła kwas foliowy w dawce 15 mg, ale również aktywny (metylowany kwas foliowy - folian 5-MTHF lub metylfolate), bo ten do kupienia w aptece jest słaboprzyswajalny. Niestety, u nas można kupić tylko w dawce 0,4 mg (jako suplement diety). Zamówiłam L-Methylfolate 15 mg / 15000 mcg Maximum Strength Active Folate, 5-MTHF w USA i paczka idzie.


RE: Tecfidera - mufa - 01-11-2019

Ja co mies muszę nowe skierowanie na oddział neurologiczny w szpitalu przynosić


RE: Tecfidera - Akinom - 01-11-2019

To jeszcze lepiej.


RE: Tecfidera - Orchidea - 01-11-2019

No to już przegięcie