Forum Chorych na stwardnienie rozsiane
Jak rozpoznać rzut? - Wersja do druku

+- Forum Chorych na stwardnienie rozsiane (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum)
+-- Dział: Objawy - SM (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-19.html)
+--- Dział: Czy to rzut? (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-45.html)
+--- Wątek: Jak rozpoznać rzut? (/thread-241.html)

Strony: 1 2


Jak rozpoznać rzut? - maki - 27-07-2016

Jak rozpoznać czy mam rzut?


RE: Jak rozpoznać rzut? - Jacek - 27-07-2016

Szczerze? Za każdym razem jak coś mi się dzieje to sobie zadaje to pytanie, tak ma chyba każdy chory na SM a czasem nawet neurolog nie ma pewności. Mogą być sytuacje oczywiste np. masz już zdiagnozowane stwardnienie rozsiane i tracisz widzenie w jednym oku (pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego) to wiadomo, że to rzut. Albo jak jest niedowład. Ale gdy nowe objawy to jakieś drętwienia, lekkie zawroty głowy, osłabienie nogi albo drżenie dłoni to sytuacja nie jest oczywista. Może to być rzut ale nie musi.
Napisz jakie masz objawy, może ktoś na forum Ci doradzi. No i dobrze by było, żebyś niezależnie od tego skontaktował się ze swoim neurologiem.


RE: Jak rozpoznać rzut? - mufa - 27-07-2016

Mnie boli jakby nerka albo lędźwie i lekarka nie jest pewna co to, więc czekamy na rozwój sytuacji


RE: Jak rozpoznać rzut? - maki - 27-07-2016

Mam od rana zawroty głowy. Niedawno mnie zdiagnozowali, 19 dni temu wyszedłem ze szpitala. Wtedy dostałem ten Solu Medrol. Nie chce znów leżeć w szpitalu dlatego tutaj pytam.


RE: Jak rozpoznać rzut? - mufa - 27-07-2016

Mi mówili że ból/drętwienia/zawroty powinny trwać conajmniej 24 godz i jak nie odpuszcza to od razu SOR


RE: Jak rozpoznać rzut? - Monika - 27-07-2016

Maki, tak jak już napisała mufa - zazwyczaj mówi się o rzucie, gdy nowe (lub powracające) objawy neurologiczne trwają powyżej 24 godzin. Drugim takim "wyznacznikiem czasowym" jest upłynięcie 30 dni od poprzedniego rzutu.

Jeśli w Twoim przypadku minęło 19 dni od zakończenia sterydów, to najprawdopodniej nie jest kolejny rzut. Natomiast biorąc pod uwagę, że jesteś świeżo po diagnozie, jeśli do rana nie przejdzie- na wszelki wypadek lepiej skonsultuj się z lekarzem. Np. neurologiem, który był Twoim lekarzem prowadzącym w szpitalu, choćby telefonicznie.


RE: Jak rozpoznać rzut? - maki - 28-07-2016

Telefonu do lekarza nie mam a na oddział nie chciałem wbijać. Poszedłem do Lux medu na wizytę i neurolog mi też powiedział, że to nie rzut bo za szybko po kroplówkach z Solu Medrol. I objawy mam dobre. Niby to może być jeszcze niewyleczony tamten pierwszy rzut albo stres. Dla mnie to dziwne bo po tych kroplówkach zawroty były znacznie mniejsze. Mogę powiedzieć, że prawie zniknęły. A od wczoraj tak samo jak wtedy jak trafiłem do szpitala mi się buja w głowie.


RE: Jak rozpoznać rzut? - Joanna - 07-08-2016

Maki czasami jest tak ze mamy jakieś objawy ale nie są one rzutem tylko " naturalnym " przebiegiem choroby. Mamy uszkodzenia w mózgu i zanim mózg się zregeneruje a jest bardzo plastyczny Oczko to może to trochę potrwać. Ja męczyłam się z zwrotami głowy naprawdę długi czas, powracały przy każdej infekcji, przemęczeniu. Po jakimś czasie już nie miałam z tym większych problemów. Zdarza się, że powracają ale o wiele mniejsze. Cierpliwości. Dbaj o siebie, jedz dużo warzyw i owoców, warto wspomagać się suplementacja np. witaminami z grupy B, mają one dobroczynny wpływ na nerwy, pomagają się szybciej odbudować im.


RE: Jak rozpoznać rzut? - maki - 14-08-2016

Dbam o siebie, ale ciągle coś jest źle. Jakieś objawy. Najbardziej zawroty. Ale też czuję słabsze nogi, słabsze ręce. Mam wrażenie, że przestanę chodzić. Nie wiem czy to rzut. Lekarz mówił znów, że to stres bo w badaniu wszystko jest dobrze. Czy lekarz może nie rozpoznać rzutu? Zalecił mi psychologa.


RE: Jak rozpoznać rzut? - Joanna - 15-08-2016

Myślę że trzeba zaufać lekarzowi. Psychika w Naszej chorobie jest bardzo ważna. Jak choruje dusza to i potem ciało. Warto byłoby się wyciszyc, odpocząć, zająć się czymś co się lubi, sprawić sobie przyjemność. Jeżeli czujesz, że nie radzisz sobie, to warto by było skorzystac z psychologa.