SM a jelita - Wersja do druku +- Forum Chorych na stwardnienie rozsiane (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum) +-- Dział: Życie codzienne z SM (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-5.html) +--- Dział: Codzienne sprawy a stwardnienie rozsiane (https://www.stwardnienierozsiane.info/forum/forum-36.html) +--- Wątek: SM a jelita (/thread-1007.html) |
SM a jelita - Chmurka - 06-02-2018 Witajcie, Mam wstydliwy dość problem ze swoimi jelitami, a właściwie z nietrzymaniem kału.. Trzy razy w przeciągu tygodnia, czy dwóch tak mi się przytrafiło.. czuję ból brzucha promieniujący do pleców, po zmianie diety jest lepiej ale pojawił się problem z wypróżnieniem... Planuję też ograniczyć błonnik, bo wydaje mi się że to może być przyczyną. Będę u lekarza w następnym tygodniu, więc mu to zgłoszę, ale jestem ciekawa czy Wy też macie podobne problemy? SM a jelita - hela - 06-02-2018 Ja miałam takie nagłe parcie lub na zmianę zaparcia, ale to jeszcze przed diagnozą kiedy jadłam bardzo nie regularnie, teraz jak jem o w miarę stałych porach problem znikną, z czego jestem bardzo zadowolona i czego i Tobie życzę mnie brzuch wtedy nie bolał w ogóle, po prostu musiałam natychmiast pójść do toalety, tylko czasem okazywało się że nic z tego, dyskomfort był okropny, ale przeszło Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk RE: SM a jelita - Chmurka - 06-02-2018 (06-02-2018, 21:53)hela napisał(a): Ja miałam takie nagłe parcie lub na zmianę zaparcia, ale to jeszcze przed diagnozą kiedy jadłam bardzo nie regularnie, teraz jak jem o w miarę stałych porach problem znikną, z czego jestem bardzo zadowolona i czego i Tobie życzę mnie brzuch wtedy nie bolał w ogóle, po prostu musiałam natychmiast pójść do toalety, tylko czasem okazywało się że nic z tego, dyskomfort był okropny, ale przeszło Dzięki hela! Mam nadzieję, że problem minie... bo to mocno utrudnia codzienne funkcjonowanie, chociażby zrobienie zakupów.. od stycznia jem posiłki co 3-4 godz i uważam na to co jem, ale posiłki są często o różnych porach, może postaram się nad tym popracować i spróbować jeść o tej samej porze. RE: SM a jelita - skrzat100 - 19-02-2018 Mam to samo, mocne parcie na stolec które mogę utrzymać max. 2 min. Jedyne rozwiązanie w moim przypadku to regularne posiłki i regularne wypróżnianie się z rana, czasami za pomocą czopków glicerynowych. W przeciwnym razie nie ma mowy o wyjściu z domu bo jak mnie złapie to już koniec. Młody wiek, a już takie problemy. SM a jelita - hela - 19-02-2018 Ja raczej jestem w stanie w miarę to kontrolować, nie łapie mnie z nienacka zreszta teraz to już się nie zdarza praktycznie w ogóle, najgorzej było przed rzutem Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk RE: SM a jelita - magiczna - 01-10-2018 (06-02-2018, 22:03)Chmurka napisał(a):Chmurko, znalazłaś jakiś sposób? Ja boję się wychodzić z domu ?(06-02-2018, 21:53)hela napisał(a): Ja miałam takie nagłe parcie lub na zmianę zaparcia, ale to jeszcze przed diagnozą kiedy jadłam bardzo nie regularnie, teraz jak jem o w miarę stałych porach problem znikną, z czego jestem bardzo zadowolona i czego i Tobie życzę mnie brzuch wtedy nie bolał w ogóle, po prostu musiałam natychmiast pójść do toalety, tylko czasem okazywało się że nic z tego, dyskomfort był okropny, ale przeszło Pozdrawiam RE: SM a jelita - WorkBorg - 01-10-2018 Jeżeli bierzesz aubagio - pogadałbym z lekarzem, ta terapia często tak działa. RE: SM a jelita - magiczna - 04-10-2018 (01-10-2018, 14:38)WorkBorg napisał(a): Jeżeli bierzesz aubagio - pogadałbym z lekarzem, ta terapia często tak działa. Powaznie?? Gdzie są na to dowody? Jest jakieś miejsce, gdzie o tym przeczytam? Mój neuro twierdził, ze to nie od leku... RE: SM a jelita - WorkBorg - 04-10-2018 https://ec.europa.eu/health/documents/community-register/2013/20130826126472/anx_126472_pl.pdf tabelka na str 10. RE: SM a jelita - Akinom - 04-10-2018 Chmurka, mam niestety takie momenty w życiu, że jak kupa idzie to za chiny ludowe tego nie zatrzymasz. Już mi się to kilka razy zdarzyło. Nie jest to miłe, ale jest. Wyprozniam się niby regularnie rano, ale jak mi ktoś wejdzie do łazienki a akurat mnie złapie to stoję pod drzwiami i modlę się żeby na podłogę nie poszło. |