Ocena wątku:
  • 7 głosów - średnia: 4.57
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mój dzisiejszy nastroj
Yasmina, ale macie super pogodę :-D Wczoraj widziałam jak zlotowicze śmigali do Karpacza. Nie da się nie przejechać przez Świdnice :-)
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
Witajcie, dziś i ja się pochwalę, jestem z siebie bardzo dumna, na przełomie marca-kwietnia przeszłam rzut najcięższy jaki miałam między innymi miałam kłopot z chodzeniem, a dziś doszłam i wróciłam o własnych siłach/nogach na morskie oko z czego się bardzo mocno cieszę. Pozdrawiam wszystkich, ściskam serdecznie i życzę udanych urlopów
Odpowiedz
(07-08-2021, 23:10)Anna 888 napisał(a): Witajcie, dziś i ja się pochwalę, jestem z siebie bardzo dumna, na przełomie marca-kwietnia przeszłam rzut najcięższy jaki miałam między innymi miałam kłopot z chodzeniem, a dziś doszłam i wróciłam o własnych siłach/nogach na morskie oko z czego się bardzo mocno cieszę. Pozdrawiam wszystkich, ściskam serdecznie i życzę udanych urlopów
Gratulacje, bardzo się cieszę.
Odpowiedz
Brawo, to kawał drogi :-)
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
Dziękuję, bardzo się cieszę, to dowód aby się nie załamywać i być dobrej myśli, są gorsze chwilę ale są jednak i takie że "góry możemy przenosić" i życzę nam takich jak najwięcej, a najlepiej to samych takich. Miłej niedzieli
Odpowiedz
Anna super. Takie wyczyny bardzo cieszą.

Ja już na Mazurach. Wczoraj było ciepło a dzisiaj od rana deszcz, ale to do południa. Teraz jest lepiej
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Odpowiedz
E-semka, to jak najlepszego wypoczynku. Wyjeżdżasz gdzieś?
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
To udanego wypoczynku :-)
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
A u mnie od wczoraj nie ma ciepłej wody. Powróciło mycie w misce. Kiedy to było... 30 lal temu na wakacjach, ale wtedy mi to nie przeszkadzalo hahahaha. Teraz jest wręcz upierdliwe. Może do soboty im się uda posklecac rury :-)
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
Akinom, nooo...pogoda była super oprócz czwartku, bo całą drogę jechaliśmy w deszczu Zły . Chyba w drodze powrotnej jechałam przez Świdnicę, bo chcieliśmy uniknąć korków na autostradzie.
A propos braku ciepłej wody - podobnie jak Ty nie przeszkadzało mi to dawno, dawno temu, woda ze studni, pranie ręczne, wakacje na wsi, dwóch synów wiecznie uświnionych Duży uśmiech ...ale z wiekiem człowiek staje się bardziej wymagający.

E-smka - udanego urlopu i pogody Serce .

Anna888 - gratuluję Uśmiech . Też chciałabym pójść jeszcze raz do schroniska Samotnia w Karkonoszach, ale to  już nie dla mnie... Smutny . Dlatego wybrałam bardziej "równy" teren i w przyszłym roku z okazji okrągłej rocznicy urodzin mam zamiar przejść się "drogą Gladiatora" w Toskanii Duży uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości